Przy okazji przedłużonego wyjazdu sylwestrowego odwiedziliśmy “Slovenské múzeum ochrany prírody a jaskyniarstva”.
Przed wizytą zakładaliśmy, że spędzimy w nim około dwóch godzin, a następnie pojedziemy odwiedzić pobliską Demianowską Jaskinię Wolności. Plan niestety się nie powiódł, zwiedzenie najniższego piętra muzeum poświęconego w całości speleologii zajęło nam ponad dwie godziny. Kolejne dwie godziny spędziliśmy przechodząc przez kolejne piętra poświęcone historii naturalnej oraz kulturze i etnografii Tatr Słowackich. Cztery godziny zwiedzania na pewno nie wyczerpały potencjału drzemiącego w placówce, za to nas wystarczająco aby zmodyfikować pierwotny plan i przemieścić się na starówkę Liptowskiego Mikulasza w poszukiwaniu obiadu oraz słowackiego wina.
Autor: Michał Smaga