Święta już za pasem ale niektórym nie karpie i barszcze w głowie bo ich myśli wciąż uciekają w stronę jaskiń.
Tym samym, by choć na chwilę poczuć magię tatrzańskiej eksploracji, a przy okazji podtrzymać więzi towarzyskie, 14 grudnia 2019 roku niestrudzeni w składzie: Jarosław D., Kamila G., Krzysztof G., Grzegorz I., Jerzy J., Marek L., Maciej P., Piotr P., Krzysztof R, Mateusz Ś., Dominik T. a także Wojciech M., spotkali się na warszawskim Bemowie gotowi by wcielić w życie apolityczny plan 500+. Wybór padł na Jaskinię Śnieżną jako najbardziej zbliżoną do tej majestatycznej, mocno pożądanej liczby. Po zapoznaniu się ze schematem, podziale zadań oraz pouczeniach o grożących niebezpieczeństwach, wszyscy ochoczo przystąpili do akcji. Wraz z upływem czasu i przybywającymi metrami morale zdawało się przybierać odwrotne proporcje jednak wszyscy nieugięcie parli do góry jakby od tego zależeć miało ich życie. Tym samym ośmiu grotołazów osiągnęło wymagane 500 metrów a niektórym dane było „dotknąć” suchego dna , mimo że był to Syfon Dziadka -579 m. Niektórych uśmiech nie opuszczał do końca, z kolei z innych pozostał jedynie cień, tym niemniej dzięki takim treningom grotołazi pozostają w ciągłej gotowości bojowej. Poszczególne etapy całej akcji świetnie obrazuje makieta przygotowaną przez Krzyśka R. oraz wykres sporządzony na jej podstawie przez Mateusza Ś. Na wykresie brak niesubordynowanego Piotra P., który nie wpisywał się na przekroju. Wiarygodni świadkowie twierdzą, że widziano go na głębokości -137m. Około godziny 16 wszyscy myśleli już ile spalili kalorii i ile dzięki temu będą mogli skonsumować świątecznych przysmaków 😉
Autor: Kamila Gajewska
Zdjęcia: Kamila Gajewska (KG) i Dominik Tarnawski (DT).