ĆWICZENIA Z KARTOWANIA

Pewnego jesiennego dnia pod koniec listopada spotkaliśmy się w Modlinie aby odświeżyć tematykę kartowania jaskiń.

Wybór padł na jeden z tuneli kontrminowych. Obiekt zachował się w bardzo dobrym stanie, oferuje ponad dwieście metrów urozmaiconych korytarzy. Można tu spotkać osuwiska piachu oraz gruzu, korytarze biegnące poziomo lub opadające, trzy duże salki oraz niezliczone ilości wnęk. Wszystko to razem tworzy świetny poligon do ćwiczeń.

   Zanim jednak przystąpiliśmy do pomiarów należało skalibrować Dista. To w teorii łatwe zadanie zajęło nam niemal godzinę. W tym czasie rozwiązać musieliśmy kilka problemów ze sprzętem oraz znalezieniem odpowiedniego miejsca. Koniec końców obydwa urządzenia udało się skalibrować, pozostało nam przebrać się i wejść do obiektu.

Kartowanie rozpoczęliśmy w dwóch trzyosobowych zespołach, które z nikomu nieznanego powodu pomieszały się. Zaczęliśmy od wejścia w jednej z dużych sal pełnych wnęk. Plan powstał szybko, zrobienie przekroju przerosło nas niestety. Nikt nie pamiętał jak zmusić używaną aplikację do narysowania go.

Nie zrażając się tym faktem ćwiczyliśmy dalej, z salki weszliśmy w wąski korytarz. Aby nie przeszkadzać sobie nawzajem kartując i nie zasłaniać lasera w korytarzu, jeden z zespołów przeniósł się do najbliższego rozwidlenia. Tam rozpoczął dokumentowanie bocznego korytarza pełnego osuwisk piachu oraz gruzu.

Obydwie grupy spotkały się ponownie po około dwóch godzinach. Ustaliliśmy, że z powodu braku możliwości narysowania przekrojów oraz niepamięci, jak wstawiać na szkicu potrzebne symbole, nie ma co kontynuować ćwiczeń. Rozpoczęliśmy operację powrót do domu.

Podsumowując w kilku słowach wyjazd: nie wszystko co zakładaliśmy udało nam się zrealizować. Na plus policzyć można rozpowszechnienie wiedzy o kalibracji Disto, stworzenie częściowego planu korytarzy oraz spędzenie miło kilku godzin. Wyjazd na pewno doczeka się kontynuacji.

Autor: Michał Smaga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *