W nastroju świątecznym (Wszystkich Świętych i Zaduszki) 3 listopada odwiedziliśmy na Powązkach groby naszych zmarłych speleoklubowiczów oraz przyjaciół Klubu. Zapłonęły znicze ze znaczkami klubowymi. Wspomnieniom, bynajmniej nie smutnym, nie było końca, a snuliśmy je również o tych, którzy spoczywają na innych cmentarzach lub gdzieś w górach.
Zwyczaj grupowego odwiedzania mogił stanie się chyba nową tradycją klubową, bo przybywa nas co roku.